czwartek, 31 maja 2012

-.-

Czemu nigdy nie może być coś dłużej OK, tylko za chwilę musi się spie***lić?! Już zaczynam wysiadać psychicznie, jeszcze trochę, a będę pisać z psychiatryka... Albo wcale nie będę. Zawsze jakaś spina o byle co wyniknie, JEEEZU. Zero motywacji do czegokolwiek. I takie to życie okrutne.
Chyba z tych nudów wezmę udział w konkursie na szafa.pl tylkoooo co by tu wybrać?:)

wtorek, 29 maja 2012

blahblahblah

Szukam inspiracji. Ognisko? ... Dzisiejszy dzień? ... A może jutrzejszy? ... Jedynym + będzie relaks u kosmetyczki, wreszcie. Matma&niemiecki all night long.

2 ...

Nie mam ochoty obecnie egzystować. Wszystko mnie denerwuje i mam wszystkiego serdecznie dosyć. Może jutrzejszy dzień przyniesie ze sobą coś lepszego (w sumie to już dzisiejszy). Idę spać, bo przecież trzeba wstać na RELIGIĘ, na dodatek ognisko klasowe, masakra... Może by jakiś post ze 'stylizacją'? Czekam na powrót mojej superbani.